poniedziałek, 17 września 2012

Niespodzianka

I jak pisałam wcześniej paradoksy nadal mi towarzyszą. W czwartek zostałam w szpitalu ale że przez noc nic się nie wykluło zostałam wypisana do domu. A o 3 w nocy musiałam do niego wrócić bo zaczął się poród. O 3,55 przywitałam na świecie moje drugie dziecko i tu niespodzianka miała być dziewczynka a urodził się synek :). Waga 3150g 56 cm długość. Witaj na świecie maluszku :) Mąż wybrał imię - Dariusz.

1 komentarz:

  1. Gratuluję Synka! Dobrze, że zdążyliście wrócić do szpitala ;o)

    OdpowiedzUsuń