czwartek, 27 października 2011

Koszyczki na dzindziboły

Po dłuuugiej przerwie chciałam pokazać wam świetne koszyczki na różności. Pomysł zaczerpnęłam z koszyczków na pieczywo - ale przecież można je wykorzystać do wszystkiego. Tutaj też wykorzystałam pikowanie w kamyk - jeżeli można to tak nazwać. Niestety nie mam stopki do pikowania - cerowania, jakoś boje się że jak zamówię przez internet to nie będzie pasować do mojej maszyny a jakoś nie po drodze mi do pasmanterii w ostatnich dniach. 
Muszę się wytłumaczyć z tak długiej nieobecności. Choć prac i przedmiotów przybyło i to sporo - sporo też powędrowało w świat bez dokumentacji:) zniechęciłam się trochę do pisania z powodu niemożności opanowania wstawiania innego tła. I nadal tego się nie nauczyłam - jeżeli jest ktoś mądrzejszy ode mnie w tej kwestii niech mnie uświadomi. Po prostu ja już nie daję rady.

A teraz obiecany koszyczek.